Od rana chodziło za mną coś dobrego. Chwila zastanowienia... Może muffinki? Ok, ale znowu na słodko? Znów chwila zastanowienia... A kto powiedział, że muffinki muszą być na słodko? I tak oto powstały muffinki wytrawne, a żeby było bardziej dietetycznie, mąkę użyłam żytnią razową. Z powodzeniem można jednak użyć pszenną.
Młody, gdy usłyszał, z czym są muffinki, powiedział "Fuuuuu, ja nie będę jadł!".
Godzinę później: "Mmmm, pyyyszne!" :D
Są doskonałe na ciepło jak i na zimno. Idealne na przekąskę, do szkolnej śniadaniówki, pracy lub na imprezę :)
Składniki (ok. 20 szt.):
300 g mąki razowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżeczka curry
1 łyżka ziół prowansalskich
szczypta pieprzu cayenne
1/2 puszki kukurydzy
150 g szynki
1 cebula
1/2 papryki czerwonej
200 g tartego żółtego sera
3 jajka
250 ml maślanki
75 ml oleju rzepakowego
Wykonanie:
Kukurydzę odsączyć na sicie. Cebulę, szynkę i paprykę pokroić w kostkę. Przygotowane składniki wymieszać z mąką, proszkiem do pieczenia, przyprawami i 150 g sera.
Jajka roztrzepać z maślanką i olejem i dodać do mieszaniny. Wymieszać do połączenia.
Masę nakładać do foremek do 2/3 wysokości. Wierzch posypać resztą żółtego sera.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C ok. 35 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz