czwartek, 5 listopada 2015

Biszkoptowy omlet na słodko

Świetna propozycja na śniadanie również  dla dzieci :)
Przygotowuje się dosyć szybko, jest delikatny, puszysty i oczywiście przepyszny :) Można podawać z bitą śmietaną, ulubionym serkiem lub dżemem oraz z owocami.


Składniki: (na 1 omlet)

2 jajka
szczypta soli
1 łyżeczka cukru
2 łyżki mąki
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

Wykonanie:

Białka ubijam na sztywno z solą, dodaję cukier i dalej ubijam. Dodaję stopniowo żółtka. Na końcu dodaję mąkę z proszkiem.
Smażę na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju po ok. 3 minuty na każdą stronę.

Smacznego :)

środa, 4 listopada 2015

Murzynek "w mgnieniu oka"

Zawsze mnie ratuje, gdy chodzi za mną "COŚ" a w domu nie ma nic słodkiego lub gdy dostaję telefon, że za niedługo będę miała gości.
Ciasto jest szybkie a do tego pyszne, mięciutkie i delikatne. I do tego zawsze wychodzi :)

Składniki na standardową blachę:

3 jajka
1,5 szkl. cukru
1,5 szkl. mleka
3/4 szkl. oleju
3 szkl. mąki
3 łyżki dżemu
1,5 łyżki kakao
2 łyżeczki sody

Polewa:

3 łyżki margaryny
3 łyżki mleka
3 łyżki cukru
2 łyżki kakao

Wykonanie:

Jajka ubijam z cukrem na puszystą masę. Dodaję mleko, stopniowo dosypuję mąkę, dolewam olej oraz dodaję resztę składników i mieszam do połączenia.
Ciasto wylewam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piekę ok. 40 minut w 180 st. C

W rondelku rozpuszczam margarynę, dodaje cukier i mieszam do rozpuszczenia. Dodaję kakao oraz mleko i dokładnie mieszam do połączenia składników. Chwilę podgrzewam mieszając. Tężejącą polewą oblewam ostudzone ciasto.


wtorek, 3 listopada 2015

Kluski śląskie

Wiele osób, jak słyszy, że robię kluski śląskie, mówi, że to kłopot, że bardzo dużo roboty i że szkoda czasu.
Więc odpowiadam: kluski śląskie są jednym z najlepszych dodatków do mięska i sosiku. I wierzcie mi, że nie ma w tym absolutnie nic trudnego :)

Składniki:

ziemniaki (tyle, ile zazwyczaj gotujemy na obiad)
mąka ziemniaczana
1 jajko (lub 2, jeśli klusek ma być więcej)
sól

Wykonanie:

Ziemniaki obieram i gotuję w osolonej wodzie do miękkości. Należy uważać, aby się nie rozgotowały.


Ugotowane ziemniaki przepuszczam przez praskę (lub dokładnie ugniatam, jeśli praski nie posiadam) do miski i lekko studzę. Jeszcze ciepłe dzielę na 4 części, jedną z nich odgarniam na bok i w to miejsce wsypuję mąkę ziemniaczaną. Dodaję jajko i szybko wyrabiam.


Odrywam po troszkę ciasta i formuję kluski.


Gotowe wrzucam do wrzącej osolonej wody i gotuję 1-2 min od chwili zagotowania.
Podaję z ulubionym sosem  i surówką :)





poniedziałek, 2 listopada 2015

Rogale śniadaniowe

Postanowiłam na śniadanie podać coś innego. Przepis zaczerpnięty z internetu ale niestety nie pamiętam z jakiej strony :/ Pyszny rogalik z dżemem własnej roboty i ciepłym mlekiem wywołał uśmiech na twarzy i słowa "Aaale było pyyyszne" :)
Zdjęcia może nie są idealne ale smak jak najbardziej ;)

Składniki:

500 g mąki
1 szkl. mleka
50 g cukru
25 g drożdży
75 g margaryny
szczypta soli
1 jajko
cukier waniliowy
śmietana do posmarowania

Wykonanie:

Margarynę rozpuszczam i studzę.
Lekko ciepłe mleko mieszam z łyżeczką cukru, drożdżami i 4 łyżkami mąki. Przykrywam i odstawiam na 15 min. Resztę mąki wsypuję do dużej miski, dodaję resztę cukru, sól i mieszam. Dodaję jajko, rozpuszczone zimne masło i wyrośnięty rozczyn. Wyrabiam ciasto (w razie potrzeby podsypuję lekko mąką), przykrywam ściereczką i odstawiam na 40 min. Po tym czasie ciasto ponownie zagniatam i odstawiam na 15 min.


Ciasto dzielię na 2 części. Każdą z nich rozwałkowuję i wycinam trójkąty.


Każdy zwijam w rogal.
Układam na blaszce wysmarowanej masłem i zostawiam na 15 min.
Smaruję śmietaną.


Piekę ok. 25 minut w 175 st. C

Po upieczeniu smaruję masłem i ulubionym dżemem i zajadam ze smakiem ;)

Początek :)

Postanowiłam założyć blog kulinarny :) Dlaczego? A dlaczego by nie :)
Jestem mamą 6 letniego Bartusia i drugi synuś w drodze.
Uwielbiam spędzać czas w kuchni i pichcić coś dobrego dla swoich chłopaków :)
Zawsze lubiłam przeglądać zeszyty z przepisami ale te własnoręcznie pisane, np. zeszyty babcine :)
Jako nastolatka postanowiłam, że mając swoją rodzinę też założę taki zeszyt i tak też zrobiłam. Zbieram w nim różne przepisy z różnych źródeł a potem oczywiście trzeba je przetestować, co wszyscy lubimy najbardziej ;)
Swoimi przepisami i doświadczeniami dzielę się na tym blogu.
Zapraszam do korzystania i komentowania :)