Uwielbiam gotować, testować przepisy, które wpadną mi w ręce ale też wymyślać nowe :)
niedziela, 20 marca 2016
Karpatka
Ostatni raz robiłam i jadłam jakieś 3-4 lata temu ale niestety była to Karpatka z pudełka. Prawdziwą karpatkę z parzonego ciasta robiłam ok. 10 lat temu... Całe wieki... Nie wiem jak to się stało, skoro Karpatka jest dziecinnie prostym ciastem a do tego pysznym :) Polecam każdemu :)
Składniki:
Ciasto:
1 szkl. wody
1/2 margaryny
1 szkl. mąki
4 jaja
Wykonanie:
Zagotować wodę z margaryną, wsypać mąkę i energicznie mieszać do połączenia. Zdjąć z ognia i ostudzić. Zmiksować z jajkami. Ciasto rozsmarować na 2 blaszki (nie smarować blaszki ani nie wykładać papierem do pieczenia) i każdą piec ok. 30 minut w 200 st. C.
Krem:
1 l mleka
3/4 szkl. cukru
3 łyżeczki cukru waniliowego
2 duże budynie waniliowe (na 3/4 l mleka)
kostka masła
Wykonanie:
Zagotować 750 ml mleka. Do pozostałej ilości wsypać cukier, cukier waniliowy oraz budynie i dokładnie wymieszać. Wlać do gotującego się mleka i energicznie mieszać aby nie powstały grudki. Zdjąć z ognia i pozostawić do ostudzenia przykrywając folią (aby dotykała wierzchu budyniu). Miękkie masło utrzeć do białości, dodawać po łyżce zimny budyń cały czas miksując.
Gotowy krem wyłożyć na jedną część ciasta i przykryć drugą lekko dociskając. Wierzch posypać cukrem pudrem.
Ciasto włożyć do lodówki na minimum 2 godziny a potem można się zajadać :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz